Jesteśmy małżeństwem od 32 lat, związek nasz uważamy za udany, tak więc na kurs jechaliśmy z niewielkim bagażem spraw do załatwienia między sobą, choć ze względu na podobne a i niełatwe charaktery nawarstwiała się ilość spraw, do których żadne z nas nie chciało się przyznać i spraw, które pomijało się milczeniem, żeby nie sprowokować sprzeczki.