Święto Niepodległości było dla nas w tym roku również świętem małżeństwa. W tym dniu rozpoczęliśmy rekolekcje o szczęściu małżeńskim. Ten zbieg daty wywołuje refleksję, że pomyślność narodu jest zależna od szczęścia w rodzinie, które możliwe jest tylko przy szczęśliwym małżeństwie. Pełna frekwencja na kursie dała nam dużo radości i pozwala z nadzieją patrzeć na przyszłość naszego narodu. Może to jest właśnie ta iskra, o której pisze w Dzienniczku s. Faustyna, że wyjdzie z naszego kraju. Iskra mocnych Bogiem, szczęśliwych małżeństw i rodzin, które wyjdą do świata z Dobrą Nowiną. Jest dużo zwyczajnych małżeństw w naszym narodzie, tak zwyczajnych, że aż świętych... Ufamy, że po naszych rekolekcjach będzie ich jeszcze więcej!